tomislaf


Udawanie


wzdychasz
na słupku rtęci 35
poprawiasz fryzurę
o
gazeta
 
szeleszczę stronami
wodzę wzrokiem obok liter
przypadkowo dotykasz mojej ręki
pozostaję niewzruszony
 
otwierasz okno
powiewa
co za widok
 
unoszę brew
szczęką uderzam się w brzuch
 
wędrują dłonie
 
w uszach dreszcze
ała
uszczypnęłaś mnie
 
żółciutka kaczuszka



https://truml.com


print