Tamara Titkowa


„Pierwsza warstwa bezzębnego lodu”


A kogo ty widzisz?
gdy zdejmujesz pierwszą warstwę
lodu ze swojego oka wzroku?

Widzę jak podpierasz się
[choć kryjesz]
śliską laską
miękkich słów
do spieniania kłamstw

na dnie leży
zmętniały blask.

Z góry patrząc
wygląda jak wypadłby ząb.

Wszystkie Twoje syki
i warknięcia
chronią bezzębność
Twoich kąsań

luli luli laj



https://truml.com


print