John Preston


" w granicach siły"


łąki nam się stały
pod stopami zmęczonymi
choć wczoraj kruszyliśmy
granity tępe
strachu zabrakło jak czasem
wody płodowej powietrza mamy
przestrzenie niedościgłe
fatamorganą dnia
kiedy się rozeszliśmy
z bezpieczną codziennością
umierania bez słów


*droga jest modlitwą o życiu



https://truml.com


print