Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 29 september 2011

dostatnie takie trio

ojciec
więc już się rozmnożył
siedzi z podniesionym czołem
dzieli rybę

syn
jutra niepewny
drżącą ręką
rozlewa wino

pomiędzy nimi
duch śnięty


number of comments: 21 | rating: 23 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 28 september 2011

niby-erotyk zasłyszany

Mówię: guniu - robi kuku na muniu.
Podkreślam, że cucha - nawet nie chce słuchać.
Zadzieram kiecę
i lecę.



jestem pokornym lichtarzem
kiedy spalasz się szybko
chętnie nadstawiam dłonie
niech parzy

doceniam że nigdy nie nazwałeś dziwką
żywisz i bronisz

czasami zamawiam odrobinę ciszy

nie mam ochoty dyskutować z piecem
kolejny raz usłyszeć
już lecę
nie toleruję drwiny

wypalam się nierówno
widocznie jestem z gorszej gliny
trudno

znowu zadzierasz kiecę

aż nie chce się wierzyć
że łatwiej nam razem leżeć
niż wzlecieć


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 28 september 2011

Dytiscus marginalis*

Nie brookliński most
Edward Stachura



Nie piszę o rzeczach
ważnych
jak w Híd-avatás János Arany,
błahostki
zaprzątają głowę,
choćby
na żółty czepek pomysł.

Pijany,
palę za sobą mosty;
ratować,
przede wszystkim ratować
i budować schrony
w stylu Organizacji Todt
z Tomaszowa.

Andrzej Babiński
- obecny
Włodzimierz Szymanowicz
- jestem
John Berryman
- present
Weldon Kees
- went to Mexico

A może byśmy tak, najmilszy,
wpadli na dzień
jak Hart Crane
do Zatoki?




*Pływak żółtobrzeżek


number of comments: 18 | rating: 7 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 27 september 2011

zasieki wędrowne

paradoksalnie dystans skracam
tak sobie idę i nie wracam
się zdaję

później się czołgam
poza krajobraz
odstaję

                                         jest inaczej
                                       (daję głowę)
                                        kiedy już jestem
                                        z powrotem baczę
                                        by oschłym słowem
                                        niezręcznym gestem
                                        parentezą    
                                       (że się zatracę)
                                        nie płoszyć zwierząt

                                        krzywym spojrzeniem nie zaskoczyć
                                        ptaków które mi śmiało patrzą w oczy
                                        i wierzą  


hołubię
w sobie instynkt gończy
klatki łańcuchy i obrączki
polubię


number of comments: 15 | rating: 12 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 26 september 2011

oda do

jak jednym słowem wyrazić co więdnie
odchodząc żyznym czyni ekosystem
i olbrzymieje chwiejąc się przed lustrem
schylając głowę przed bytem przeczystym
by wypełniaczem nie być bzdurnie pustym
by nie urągać całkiem beznamiętnie

ze słowem walczy nie mieszcząc się w ustach
na przekór sztandarom wymyka się dłoni
nie żywi nie broni nawet nie zagraża
nie daje odporu kiedy się zagoni
dzielnie staje w szyku jeśli go obnażać
wyzywa go skromność wynosi rozpusta


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 25 september 2011

zdechł tekst

Dedykuję krytykom i krytykantom; w tym sobie samemu.



po upiększających zabiegach
rozpadam się

najpierw dwa przecinki
odpadły z wykrzyknikiem

później
rozglądając się
za zgubionym znakiem zapytania
postradałem wers

po chwili straciłem całą strofę
podwiązaną wymyślnym rymem
który niefortunnie był męski
i nie wytrzymał naporu sylab

w końcu
rozlazły się wszystkie frazy
na siłę wepchnięte w syntaktyczne imadło

odchodzę niezrozumiały
pokraczny i kulawy
a chciałem być piękny
rytmiczny niczym michael jackson

przewrócony na nice
odstraszam fastrygą wyszukanych metafor
umieram za to
że śmiałem być wierszem




22 września 2008


number of comments: 29 | rating: 25 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 24 september 2011

o piwie, kompleksach i konfliktach międzynarodowych

muszę porozmawiać z panem jak prawdziwy Bawarczyk
Eduard Dietl



*
cywilizowany europejczyk pije piwo codziennie
Niemiec pod Narwikiem
Czech w Szczecinie
(oprócz dwóch koszmarnych dni
spędzonych poza lunaparkiem
w zgromadzeniu misjonarek miłości
przy Bulwarze Gdańskim)

Polak nie potrafi

**
po zdobyciu Narwiku
brytyjskie dowództwo wycofało polską brygadę
spod szwedzkiej granicy

właściciel polskiej restauracji w Doncaster
zapłacił grzywnę
sprzedawał piwo w nieodpowiednich szklankach
na litry nie na pinty

Polak potrafi
kiedy Anglicy nie przeszkadzają

***
Polak potrafi

warzy piwo Bawar
w browarze Krajan
na terenach
podnakielskiej spółdzielni ogrodniczej
w Trzeciewnicy

ciecz
którą nie każdy krajan
zechce pić codziennie
preferując produkty bawarskie
jak każdy cywilizowany europejczyk


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 23 september 2011

finezja po hiszpańsku

salon piękności fineza zaprasza

 

 

plecy czyste jak łza

gromadnie nie plują
od dawna
zdarza się ktoś charknie
z przyzwyczajenia
co znakomicie równoważy brak poparcia
transparentny jestem
wierny

zabieg na okolice oka

nie będę wilkiem
spoglądał spode łba
ani patrzył ani przysięgał
krzywo

algowy zawrót głowy

nie obkurczaj proszę
nie wzmacniaj
chcę zachować jak najdłużej
ten naturalny obrzęk
powtarzalne szaleństwo ciał
jamistych
a rumień obumarł już
nie wędruje

eksfoliacja aha

nie zabijaj
we mnie słonecznicy
w lot chwytam co mnie przerasta
kopulować też potrafię jeszcze
ponad podziałami

mikrodermabrazja diamentowa

jeżeli jestem przebarwiony
ze skazami niepożądany
odejdę

wiosenny deszcz

bio skin lifting
usprawnia wydalanie toksyn


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 21 september 2011

dysocjacja

fuga nas połączy w próbie imitacji
wykrzyczymy różne prawdy
jednym głosem odbite od ścian
pułapki wrócą dysonansem

gdy czucie opaczne piętrzy interwały
z motywem czołowym mur przebijam głową
wyruszam w podróż dookoła ciebie
wpadając w objęcia słodkiej dromomanii

bez wiary w powroty
fuga nas rozdzieli


number of comments: 12 | rating: 8 | detail

Jarosław Jabrzemski

Jarosław Jabrzemski, 20 september 2011

villanella z porteretem kochanki w tle

spojrzeniem ciało dopieszczę
jeśli za mało pieszczoty
będzie mnie prosić o jeszcze

cóż że mój wzrok tak bezcześci
bardziej wulgarny niż dotyk
spojrzeniem ciało dopieszczę

piękno obudzi się z dreszczem
zakwitnie perlistym potem
będzie mnie prosić o jeszcze

stanę się wstążką na wietrze
w misterne owinę sploty
spojrzeniem ciało dopieszczę

pod skórę wbiję się kleszczem
rozbudzę senną tęsknotę
będzie mnie prosić o jeszcze

wzrok przekłamuje w snach przestrzeń
kiedyś opowiem ci o tym
spojrzeniem ciało dopieszczę
będzie mnie prosić o jeszcze


number of comments: 16 | rating: 14 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: powybijamy, wushu, 1943, śniadanie z mistrzem czyli żegnaj ciemna soboto, vide cui fide, zdenek zabija w gospodzie, polska goya!, ja stara dupa, moja dziewczyna, dotknij wody, nieśmiertelnik, dzisiaj kocham się, otchłań rozpaczy, w akcie w trakcie, stopy metali ciężkich, nie kupuj mi białych myszy, z zapisków wołchwa, wszystko przykładam do ciała i duszę, X z niewiadomą, przypowieść o fiołku trzykrotnie niezatopionym, strugam pełnomorskiego wariata, noc kryształowa, sierotka, baltica - romantica, w weekendy, a jarzębina jest, z pozycji leżącej, paskuda z parku szczęśliwickiego, przypowieść o żurawiu z grabkowa, Wątpimy w siebie i życie nas jebie, pijany bułgar ucieka tico, wnętrzniaki, spaloną buczynę spajam dla jaja z żółtkiem, puszysty smak natury, kulturowo uwarunkowany zespół strachliwości, hodigitria, jeszcze raz obecność, wyje we mnie pies, afirmacja rozwielitki, stroszę się i odżegnuję, dziewczyna z rossmanna w bliku, prysznic umiarkowany, niepokalane pokolenie pokonane, kalendarz na cmentarz, zmielone łąki raju, drętwa gadka z patologiem, O wyższości e-pistolografii nad tradycyjną formą korespondencji, autoportret z awiatorką, whiplash, krótka historia współczesnych sabotów, nie wrócę do wiadra, świni sekcja, delfin jest nagi, śmiecę w necie, troskliwie, kolcobrzuchowatym nie wierzcie, kiedy córka nie kumka, pani puri i pan masala, turystyka wiesza, Notschacht, ejektamenty, rozważnie, nie wniosę znaczącego wkładu, tenebryzm, wbrew pozorom, i sonet pod włoski, mondo cane, kundel się przybłąkał nikomu, jak na psie miłość się goi, zuzia rodzi kiedy zmierzcha, szepcę mantry w stylu country, Patrzcie! Kowal bezskrzydły w klatce!, morze się maże w sadzawce marzeń, kata strofy, miś, chiaroscuro, z umiłowania piękna, nie wypędzajcie ze mnie duchów z dużymi cyckami, wielka orkiestra świątecznej pomocy, Sylwester - still western, zakazane piosenki: autoportret z bosonogą divą, zakazane piosenki: autoportret z drogim przywódcą, kolędnicy, z tykwą przywyknąć, zakazane piosenki: autoportret z prezydentem, z potrzeby posiadania odzieży ochronnej marzyciel pisze do Natare, zdrapka z krepli, nie kupuj mi wędlin, zrywam zazdrostki z zazdrości, a my na tej wojnie ładnych parę lat, coraz bliżej święta, zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem, zły charakter, list co liściem opadł, zakazane piosenki: autoportret z doktorem nauk technicznych, zakazane piosenki: autoportret z przedsiębiorcą rolnym, zakazane piosenki: ludwik do rondla, janeczka do warzywniaka, zakazane piosenki: autoportret z mydlarką, chustka czarna jest za pasem, patologia jest kluczem do zrozumienia normy*, na partyzanckiej ścieżce - igła w stogu, giallo modena po polsku czyli igraszki z ptaszkiem, dziwny atraktor, pańska skórka, luli laj, bajka o rozstrojonych receptorach, spowiedź zmęczonego materiału, manualnie, głuszec, Z pamiętnika rapera, przeciwwskazania, The Cider House Rules, lilijka, tekścik o przyjemnym pisaniu, grzęda na wrotach stodoły, Michała pamięci wesoła piosenka, wariabilizm zbliża, niszczy i poniża, kochać po norwesku, wypas, wysyp i półwysep, skłócona gromadka - christian i agatka, smoła, philtrum, łatwo powiedzieć, chuj karadziordzia, szop, niedziele zabijają skuteczniej niż bomby (w zbiorze: "Madrygały z czynszówki"), krowy na zajęciach plastycznych, Słowo według Ronalda Stuarta Thomasa, więc tolos mój i Mucha siada, Coś lezie i szura, się wlecze, szeleści*, dostatnie takie trio, niby-erotyk zasłyszany, Dytiscus marginalis*, zasieki wędrowne, oda do, zdechł tekst, o piwie, kompleksach i konfliktach międzynarodowych, finezja po hiszpańsku, dysocjacja, villanella z porteretem kochanki w tle, cukierek apteczny i ziele na kraterze, mufka, z młotkiem na salony, co nie zmrozi to ogrzeje, między dziewiątym a dziewiątym września, z tęsknoty za lipową łyżką, zalety rolety i wady szuflady, przypowieść o zbrojnych szwajcarach, jest bliskość w szorach, nieśpiesznie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1