28 june 2012
Nie zapomnę
korytarz śniegiem tulony
przemęczony i blady wzrok pacjentów niedaleko
mleko rozlane po chorych twarzach
pamiętam równe bicie maszyny
zastępującej twoje czyste serce
pamiętam wzrok błędnie wyczuwający
moje walczące spojrzenie
pamiętam
korytarz ogarnięty zimnem
lodem pokryte serca sąsiadów twoich
drogich ci kwiatów pozbawiono obrazu
pamiętam jak ciało z czasem
coraz bardziej lodowaciało
pamiętam, było uświadomić sobie
ciężko, że rzeczywistość nas nie myli
pamiętam urzekające chwile, kiedy
modliłeś się, pełen kontemplacji
we własnym pokoju wypełnionym
zmartwieniami
pamiętam jak żegnaliśmy cię
w jednym z pokoi hospicjum
ściskając paciorki i dusząc łkanie
śnieg ten nadal powraca,
czwarty rok w umyśle,
by nie zapomnieć
- AiraM
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.