19 april 2012

Dzień nadziei

Tragicznie czujesz się dziś, w innej niż dotychczas roli.
Powietrza nabierasz ospałym umysłem- myślisz jak boli.
Wiatr, choć inny niż wczoraj, uderza mocno w skronie.
Twoje milczące pół serca już po drugiej stronie.
Na darmo całujesz twarz papirusową,
oczyma żegnasz, sama kręcisz głową.

Płaczu strumieniem, ranami zmęczenia,
gorzką niezgodą śmierci istnienia-
- o pomstę wołasz, wołasz do nieba!
Bo oprócz niego nic więcej,
nic.. nie ma.
Wspomnień jak płatków, melancholia..
Z jego przyciętych róż prześliczna kolia,
co kłania się przed trumną dębową;
spojrzenie na dowidzenia ze spuszczoną głową.

Wtem sen cię zmorzył, sen jego wieczny,
pragnąc oddalić obraz tragiczny.
A potem trąbki ukrytym brzmieniem,

nadziei płomień nazwał ci przymierzem.


- AiraM




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1