Poetry

abraKagat
PROFILE About me Poetry (15)


7 august 2012

MOJE MIASTO

Na ulicach mojego kochanego miastazawsze było wesoło i gwarnie, i miło.
Tam dzieciaki chodziły z dziadziusiem i z babcią ...

Tam niejeden chłopak spędzał miłe chwile

gdy dziewczynę kochaną mógł zabrać na lody

albo kupić coś dla niej - ot mały prezencik,

czasem wziąć ją do kina ...

Wtedy wszystkie schody

prowadziły do miasta.

Tam tramwaju dźwięki

wygrywały melodie miłe memu sercu

gdy kołysząc się w szynach wesoło zaśpiewał...

nocą, cicho senne kołysanki szepcząc,

tulił miasto do snum


Wtedy wszystkie drzewa
śniły sen dobrobytu, świetności i sławy...

Zieleń rankiem witała kochanych przechodniów,

którzy lgnęli do miasta , jak do swojej sprawy


i cieszyli się wszystkim , co ich tu przywiodło
.

Gdzie jesteś moje miasto?Czyżbyś się udało
z chwilą mego dzieciństwa na historii karty?

 

Czemu jesteś tak dziwne? stoisz takie puste,

poranione czy smutne.

Z dusz ludzkich odarte...

 

Czy ktoś zadba o ciebie? Ktoś cię jeszcze lubi?

Dlaczego uciekają z twego centrum serca?

Czy tak trudno dać cząstkę siebie i poprawić

twój koloryt?

Ty samo o siebie już nie dbasz .

 

Kocham cię piękne miasto moje,

Mysłowice

Ty jesteś moim domem, mą małą ojczyzną.

Wierzę, że rozkwitniesz mi znów kolorowo

A twe rany i smutki szybko się zabliźnią.
Twoje stare ulice znowu będą gwarne,
pełne dzieci, seniorów i młodzieży kwiatu...

Śmiech i radość wypełni aleje i place...

Twoją świetność ogłoszą!

Polsce oraz światu .

 
 
 
 
 
 

 

 

 

 

 




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1