sam53


deszcz


dzień nie wiem kiedy jak deszcz przeszedł
myśli utknęły pośród kropel
a te o tobie mokre jeszcze
ogrzać znów chciałbym - chociaż trochę

ciepłym oddechem pocałunkiem
nadzieją którą w słońcu niosę
nawet uśmiechem co przyfrunie
nim powitamy kiedyś wiosnę

pieśnią o jutrze choć refrenem
gdy słowo z serca to odpowiedź
przestało padać - kiedy - nie wiem
gdzieś między Gdynią a Krakowem



https://truml.com


print