doremi


umizgi lata


przechadza się z wielką gracją
leciutko prawie na palcach
piruetem ze swoim wiatrem
tak jakby tańczyło walca
 
do kwiatów lgnie i do ptaków
z brzozą się wręcz spoufala
szeptem coś mówi do drzewa
z całą przyrodą zagaja
 
a gdzieś pomiędzy ciepły deszcz
czy to lato czy tylko wiersz



https://truml.com


print