4 may 2019
Majowa paralela
Na ulicach defilady i pochody
Na uniwerku znów ,,podchody,,
Nie ma upragnionej nadal zgody
I nie będzie choćby złote gody
Dziś obchodził nie pękły lody
Bierzmy przykład z naszej przyrody
Chodźmy na łąki pola i nad brody
Do tych lasów cudownej urody
Jedzmy pierwsze wiosny płody
A tu co tam zawał albo wrzody
Leją słowa nienawiści jak wody
Hipokryzja nie wychodzi z mody
Tak lubimy kłaść pod nogi kłody
Wiwat tamy zapory i przeszkody
Wojnę na słowa toczą wsie i grody
Tam starzy ciągną się za siwe brody
Tu na młodego pluje inny młody
Nie ma na polskim niebie pogody
Gorzkie są te nasze dzisiaj miody
W grobach przewracają się rody
Komu śpiewasz dziś słowa Ody ?
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.