20 listopada 2014
Listopad nie ma gustu
Gdybyż był chociaż cieniem października
albo przed-cieniem świątecznego grudnia!
Lecz on o sobie sam stanowić umie
w światłach cmentarnych, mgłach, śliskich ulicach.
A gustu za grosz i cóż za obyczaj! -
Woła na słońce ostrym gwizdem wiatru
w gołych gałęziach, więc ono się boczy,
dzień zostawiając deszczowi. Na szybach
przecinki mokre - to kod listopada,
króla depresji, zjadacza kolorów.
Nie dość wszystkiego - jeszcze te sny zsyła,
miłości każąc w kruczą przepaść skakać -
jak gdyby za dnia nieprawdziwa była
i trzeba siły, by w szczęście uwierzyć.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis