18 march 2014
no.c
przeglądając się w mroku nocy,
niczym w lustrze
leżąc pod stosem kocy,
marzne.
kłęby białej pary z ust,
unoszą się - wzlatują
do Boga wraz z modlitwami
sam na sam z czarnymi snami
strachu szpon - ja i on
sam na sam - zgon i tron
jego cichy głosu ton,
samotności pomocna dłoń.
25 may 2024
25.05wiesiek
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
24,05wiesiek
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
2305wiesiek
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
2205wiesiek
22 may 2024
Światło i cienieJaga
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma