11 december 2016
Od wczoraj
Chciałbym dać Ci spokój ducha, byś sny miała już łatwiejsze
Zapracować na to miejsce, być przy Tobie ramię w ramię
I choć życia jak Ty teraz, sam czasami nie poznaję
Chwyć za rękę, popatrz w przestrzeń tam znajdziemy nasze szczęście
Mimo przeszkód, dać się musi... Naprzeciw pochmurnym myślom
Bo od słów, przez język, aż po koniuszki palców Cię czuję
Do wczoraj jakoś to było, dziś przestać wierzyć nie umiem
Gdyż tylko razem zdołamy wytrwać, iść pod prąd i ponad wszystko
Tacy przestraszeni od wczoraj jesteśmy, poruszeni
Umówieni byliśmy na już, nie na chwilę odpowiednią
To przedziwne jak sens może, punkt widzenia zmienić
Gdy w obliczu ziarnka grochu, wielkie sprawy nagle bledną
Tacy zatroskani od wczoraj jesteśmy, tej jesieni
Pogubieni, lecz odnalezieni... Pamiętaj o tym, Perełko...
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
1405wiesiek
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
1305wiesiek
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek