best ja, 24 maja 2014
w kieszeni mam wiersz
tak na wszelki wypadek
gdybyśmy się spotkali
na rozstaju czy bezdrożach
niewiele mam do powiedzenia
zależy co chcesz usłyszeć
chociaż nie owijając w bawełnę
tyle ile możesz zrozumieć
demony również
przejawiają uczucia
best ja, 19 września 2013
rozdarcie
kiedy niemowlę ukazuje najwyższą mądrość
ból upadku
wszedłem do rzeki, więc muszę popłynąć
pieprzyć źródła czasu
mam własne wiosło
i sztylet, bo lubię przecinać szlaki
kiedyś byłem magiem
dziś czarownice śpiewają mi pieśni
best ja, 1 kwietnia 2014
niewiele trzeba słowom
do zaistnienia
dużo mniej niż głowom
do ich zrozumienia
best ja, 25 lutego 2014
kiedyś marzyłem
napiszę wiersz
dziś
wy się męczcie
best ja, 26 września 2013
bujałem gdzieś w przestrzeni
wszechobecnym łonie
widziałem kult węża
i wiele demonów
niektóre z nich gadatliwe
krzyczały nie pytane
nie tego szukałem
best ja, 1 stycznia 2014
"Największą sztuką jest pozwolenie na to, aby ja - magiczne i ego tańczyły ze sobą wewnątrz naszej psyche bez wzajemnego konfliktu" - P. J. Carroll
nastaje świt, spójrz jak wschodzi myśl
jej ostrza ranią w upływie krwi
zbudzony w purpurach ty
a ból nie daje umrzeć
zaśnij więc, w nadziei na nowy dzień
to naturalne przecież, że kochasz
obrazy ze swych snów
na pocałunek stworzenia
best ja, 24 września 2013
no i wracam
kiedy mam ochotę wrócić
palę fajkę, bo lubię
możesz mnie przekonywać
tylko nie krzycz
jak nie wszystkie pochodnie zapłoną dla Ciebie
wolę to niż bzdury
opisywane tysiącami liter
best ja, 21 grudnia 2013
myślałem ku gwiazdom
raczej tym dalekim
nie wstydziłem się ziemi
ubrudzonych dłoni
dlatego nie dziwię się
prawdzie ubranej w słowa
best ja, 7 lipca 2014
końca wiosny doczekałem, nie wiedziałem nawet kiedy
gdy spojrzałem, oniemiałem, młodość ciągnie mą do gleby
lato szybko więc nastało, miało boleć nie bolało
lecz jesień też ma swoje potrzeby
miłością kochanie już się nie najemy
ty wiesz co się stanie, oboje to wiemy
liście spadną z drzew, nie pomoże nam śmiech
nie ważne jak było, czy dobrze czy źle
dziadek mróz w drzwi zapuka, to mnie on dziś szuka
z flaszki popłynie czysta nauka
w gardle zapiecze, w sercu zaboli
muszę się wyrwać zmysłowej niewoli
więc bracie mój miły napij się dowoli
kieliszek do celu prowadzi powoli
a kiedy wódka cię nie zadowoli
wtedy tylko miłość twój smutek ukoi
best ja, 19 czerwca 2014
spełnione były gwiazdy tej nocy
gasły przy nich twoje
zagrały mi tych kilka nut
na liniach łączyły się w całość
z drugiej strony mógłbym napisać list
w nim skłonny byłbym do jasnego wyrazu
pozwoliłbym sobie na słowny majestat
kawa na ławie, nawet byś nie skosztowała
więc jak anioł z diabłem gadają
raczej bym się nie wtrącał
best ja, 24 lipca 2014
co z tego, że spadłem z nieba?
ziemię i tak ominąłem szerokim łukiem
choć widziałem wszystko
zauważyłem tylko ciebie
pytasz jakim prawem sprowadzam cię do słów
nie chcesz być dziwką na usługach mej wyobraźni
szczerze rozumiem twoją niechęć
do treści pisanych miesięczną krwią
teraz i tak jem jajecznicę
dodając coraz to nowe dodatki
im bardziej mnie nasyci
tym szybciej zapomnę o tobie
best ja, 19 stycznia 2014
była tylko dostrzegalną sferą możliwości
dobrem i złem zarazem, pasją czynu
bezpruderyjność wyrażona charyzmą
włożona między palce, nieskażona wolą chęć
ukierunkowanie najgorszą z magicznych cech
jestem tu, pluję ci w twarz, piszę wiersz
nie wymigam się od słów, czy brudu za paznokciami
lecz w miarę możliwości nie lubię siebie.
best ja, 15 lutego 2014
wyrażałem zainteresowanie światem
potem jakoś tak wyszło
poznałem was, siebie
i skutki tych oddziaływań
dlatego pragnę czegoś
co zabiorę do grobu
best ja, 28 października 2013
starczyła ledwie kropla
by ogień wyrwał się kontroli
ledwie podmuch by zadrżały
wszelkie strony świata
lecz był też spokój
płynne jądro nieustające
tam mieliśmy siebie
best ja, 23 października 2013
life - that's the thing hard to explain
why? because of me, I am insane
so listen, I won't say it again
I am a psycho and you are the same
dziękuję za kolejną maskę
oczywiście skorzystam
z daru krwistych serc
wydaję ci się anonimowy
ale kiedyś mnie poznasz
splunę ci w twarz
best ja, 4 września 2014
kiedy mgly opadly
a gwiazda ukazala sie na horyzonicie
na nowo zakwitl ogrod
uciemiezonej duszy
kim sie stajesz?
po dekadach wojen
i przeplatanych usmiechow
nie wyjdziesz za mury zwyciestwa
chyba ze opuscisz
ziemie tak umilowana
smutki, pragnienia
wiare i milosci
nowa wyspa
nowy lad
nowy bog
nowy ja
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe