13 january 2016
Pochlipywanie
Z łopianu wyrastają skrzydła lipy, gdzie po garbatej gałęzi toczy się
kos z nadgryzionym gardłem. Ta blizna, wpuszcza go do sadu,
aż rozkołysane plastry miodu roją się od paciorków. Budzą mlecznobiałe
dzieci przerośnięte źdźbłami. My wiemy, że pajęczyny przylepiają głosy
do warg, tak drobno, jak gdybyśmy przegadywali śmierć.
Przykrywali chustą, żeby nie natrzęsło robaków.
z cyklu: przewidziane
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek