4 sierpnia 2015
4 sierpnia 2015, wtorek ( nic nie zgubiłam )
Pośród kilku bagaży mój był najcięższy. A kroki najlżejsze. W wypchanej torbie nie zmieściła się codzienność.
Wierna jak pies czekała na progu.
|
| jeśli tylko |
| PROFIL O autorze Przyjaciele (80) Forum (3) Fotografia (1788) Grafika (1) Pocztówka poetycka (357) Dziennik (639) Handmade (189) | |
4 sierpnia 2015
Pośród kilku bagaży mój był najcięższy. A kroki najlżejsze. W wypchanej torbie nie zmieściła się codzienność.
Wierna jak pies czekała na progu.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
5 listopada 2025
Yaro
5 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
4 listopada 2025
Yaro
4 listopada 2025
Jaga
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro