17 january 2015
Dla L.
Myślę, myślę, myślę i piszę. Zastanawiam się, kombinuje, analizuję, dochodzę do wniosku i nie wiem jak to powiedzieć. Chyba lepiej bym to zagrał, ale jeśli to zagram wtedy nie będę sobą. I tak, jestem w matni. Patowa sytuacja. „Cokolwiek zrobię popełnię błąd” - jak mówi powiedzenie zen. Tylko właściwie co to powiedzenie ma na myśli? Co chce przekazać?
A w cholerę z tym wszystkim, z tym całym zenem, psychologizowaniem, umizgiwaniem się i wygibasami pseudointelektualnymi. Miłość, miłość i jeszcze raz Miłość. Miłość dużą literą, Miłość jak M i Miłość przez Ł przedniojęzykowe. Miłość we wszystkich odmianach losu.
Kochaj i rób co chcesz. Żyj i kochaj. Umieraj Kochając, płacz kochając i przeżywaj odrzucenie kochając. Rań Kochając i miej świadomość, że raniąc możesz Kochać. Pisz używając bioder. Myśl lędźwiami, jak gdybyś tańczył. Czuj pulsujący rytm pod palcami i bicie swego serca, wsłuchaj się w drżenie swoich rąk. W delikatność dotyku. Przyspieszony oddech i podniecenie tekstu.
Przestań się oszukiwać. Postaw kropkę, lampkę wina i wykrzyknik. Zakończ zdanie znakiem zapytania. I tak każdy zrozumie to po swojemu.
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma