21 august 2014
wariatkowo
ze mnie nie panienka
ni pani w rozkwicie
na karku kopa z hakiem
a życie jak życie
bywa całkiem piękne
lub staje okrakiem
zmierza wciąż do przodu
wycofuje rakiem
coś się wokół iskrzy
w ukryciu rozbrzmiewa
oko zaszło mgiełką
kocham - szepczą drzewa
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma