20 february 2020
bez słowa
chyba nie był to jednak przypadek
ot spotkanie dwóch spojrzeń ukradkiem
w blasku źrenic jej uśmiech dojrzałem
i coś jeszcze - nie powiem dokładnie
wyobraźnię wplątałem w rozmowę
przerywaną niestety milczeniem
i w tej ciszy się chciałem zapomnieć
ona gwiazdy liczyła na niebie
sny o szczęściu wnet jawą rozbłysły
czymś nieznanym co wraca jak zima
wiesz jak miło zatracić się w myśli
tę bez słowa w spojrzeniach zatrzymam
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga
13 april 2024
Greek ThoughtsSatish Verma