14 march 2019
przynieś mi wiersz
minęła środa czwartek z deszczem
a ty jak perła pośród kropel
mgłą dzisiaj zostań bądź powietrzem
choćby na chwilę choć na trochę
rozpłyń się we mnie tlenu strużką
falą oddechu pod koszulą
nie pozwól szeptom w słowach usnąć
zanim je w wiersz nie wpisze pióro
zwilż pocałunkiem tak jak rosą
poranek muska świeżą trawę
w jej drobnych listkach będziesz wiosną
może podniebną tęczą nawet
i kolorowym deszczem spadniesz
(majowy zawsze najcieplejszy)
w mokrej sukience tak ci ładnie
nie śmiej się proszę z moich wierszy
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw