31 march 2012
zamiast odpowiedzi
Ten pejzaż zbyt surowy; szorstkie wrzosowisko.
Stanęłam w zawahaniu - ani kroku dalej.
Przecinam pogranicza rozedrganą myślą;
będziemy żyć dla siebie, ale nigdy razem.
- Potrafisz mnie pokochać? - suitą niespokojną
głos spala kilometry. - Czy wiesz, o co prosisz?
Choć chwile chcę przemienić szeptem w nieskończoność,
to prędzej nas ukarze wspólna noc, niż olśni.
Gdy jednak na bezdrożach wszystkie skały zgadnę,
ciernistym okamgnieniom dzielnie stawię czoła,
przetoczą się pieszczoty przez klepsydry w transie.
Zaufam po raz drugi. Jeszcze bardziej twoja.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma