27 september 2011
"Włożę wysokie buty i pójdę na łąki"
Henrykowi
milczenie zaschło w gardle
to ostatnia przepustka by przemoknąć
złota rybka ma obgryzione płetwy
nie podpłynie kiedy zgłodnieje
kurz pośliznął się na chodniku przed drzwiami
włosy przyprószył oczekiwaniem
wypłowiałe cienie śpią na kaloryferach
wygrzewają ogony
pieką policzki pocierane śniegiem
w tym roku zabraknie choinki
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.