25 june 2010
NOWY ROK. RANO
zadzwoniła po północy
złożyć życzenia
powodzenia na samotnej drodze życia
przyjechała nad ranem
po sylwestrowej wódce
zataczając się nuciła piosenkę:
„nie kochasz mnie – nie kocham cię”
potem rozpłakała się
na widok starych zdjęć
kiedy dopadły ją wspomnienia
opowiadała o jakichś facetach
przechodniach w jej życiu
z którymi łudziła się noc tydzień albo miesiąc...
patrzyłem na nią
przez mgłę z papierosa tak by
nie dostrzegła łez ani zaciśniętych do krwi warg
o świcie kiedy zasnęła na dobre
patrzyłem jak śpi niespokojna
ukradkiem gładziłem jej włosy
i modliłem się o kolejny noworoczny poranek
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma