24 august 2013
wilk Perraulta
raz przy razie, synku.
ojciec strofuje mnie przy odkurzaniu.
dywan pełen równych rynien. a ta stara kurwa wciąż
tkwi w mojej głowie. pamiętam gdy dotykałeś jej (nadal
jędrnych) piersi, tatusiu.
po drugiej stronie fryzjer przystrzygł twoje wąsy, dopasował
ci wygląd do szronu na szybie, krwawej miazgi moich pleców. za
kwadrans dwunasta, wpatrujesz się w moje kolana, jakby były twoje.
(a nie są)
przyklęknij synku, posłuchaj bajki o wilku i owcy. będziesz dziś owcą.
mam nad sobą szybę, ochronny parasol, ostre zęby w ramionach, w ustach
twardy mięsień.
wiedz, że zimne powietrze przeszywa mnie bardziej, niż ty ojcze.
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma