adam /przełojcan/ wostal


mrugnąć w ciszy chmur / wiersze


odkąd wpełzłaś mi 
pod skórę żyw gardłu 
nie uszedł choć
najmniej słyszalny

jęk pozwól w czas 
gdy mrugnę skroplić 
jeszcze nieco
drgań z chmurami

tuż nie wiem ale
po chyba nocy lżej
wyją jakby 
to nie one tu były 

nieraz mówisz 
o wracaniu że wiatr
jakiś ogień i
coś na kształt ziemi

                              tej, która czeka

      



https://truml.com


print