kb


Metafora na ławce


sentyment do czystej kartki
powstrzymuje przed kreśleniem
nic nie znaczących znaków

truizm osiąga próg kolejnej emocji
żeby z parkowej ciszy
wydobyć chociaż jedno
nadzwyczajne skojarzenie

jeśli drzewa zbyt gęste
refleksja błyśnie od lamp
gdy na alejkach zaczną utykać
senne aluzje

zwiotczeje myśl o puencie
odkrywając przed świtem
swój prozaiczny cień



https://truml.com


print