tetu


Pok(r)uszenia


Kusi mnie by zostawić wszystko, niby przypadkiem 
poddać się fantazjom. Żyć 
w nowym czasie, na przekór tej która nie potrafi
negocjować dla nas lepszego losu. Zna pustkę dłużej i wie,

że za rogiem czai się kolejna pusta obietnica. Chcę wyjść, wyjść z tego ciała, 
skruszyć lęk, otworzyć się w tobie i zostać. Przecież możemy być 
kochankami. Pominięci, będziemy niczym

te same niedole, wiecznie niedopasowane miłości.



https://truml.com


print