Belamonte/Bożydar


Porozumiewanie się strumieni (z tomu wampir czy brzoza)


Życie przechodzi ci między palcami
nogami włosami prąd żywych
a ty stawiasz temu bierny opór
a to biernie naciska
obojętnie cię osamotnia
nawet zabija daleko odchodzi
nie jest jednym z tobą
jest ci bliskie i dalekie

Może ma do stoczenia walki z aniołem śmierci
może samo za mało wie o sobie
a na pewno o tobie
a przecież ty póki co należysz do tego
jeśli się złapiesz jeśli się zaprzesz
jeśli uderzysz jeśli się poniżysz
jeśli przemówisz -
bo póki co dotyczą cię sprawy życia
ten 1  całości

Reszta tego chyba chce się zagłębić w siebie
w tobie - śpiące wrony, ludzie
maszyny bez maszynistów
gorące lawy, zimne gazy, wysypiska śmieci
gnijąca samotność
cichy połączony prąd życia i śmierci
z którym rozmawia mędrzec ze wschodu

Wzajemnie się wymijają, kobieta i mężczyzna
yin i yang, bierny prąd życia i bierny śmierci
i aktywny życia i bierny śmierci i życia
Nie uzgodniono jak ma się odbywać
porozumiewanie się



https://truml.com


print