Janusz38


Utracony raj


dotykam Słowa
z namaszczeniem
godnym chleba
i jego chrupiącej, pachnącej
jeszcze piecem skórki

jej słony posmak oddaje
wizję utraconego raju
w którym Słowo
stało na straży porządku

dziś tylko
rozdmuchane Ego
konsumpcja i władza
po kruchej formie
zostało tylko marzenie



https://truml.com


print