bosonoga - Gabriela Bartnicka


GAD



a dla mnie nie ma ani poniedziałku, ani niedzieli: są tylko dni popychające się w bezładzie"
 
kiedy przypełza
pękają wątłe od napięć postronki
do jasnych źródeł za plecami
wpadają czarne ptaki
w stłamszonych echach tkwią śmiechy dzieci
i słowa tak puste jakby ich nie było
 
bezsenne przedświty przyciągają twarze
bliskich którzy już zgasili ostatnie świeczki
na urodzinowych tortach
 



https://truml.com


print