Janusz38


WIRTUALNY PO(D)STĘP


nasze źrenice dotykają się
coraz rzadziej

z każdym dniem
zbieżność bardziej pozorna

pędzimy z postępem
w chaosie pożerającej nas cyberprzestrzeni

powoli zapominam
jak smakuje dotyk naszych rąk

czuję Cię
ale tez obcość mi bliższa

zapachu wspólnej wiosny
nie pamiętam



https://truml.com


print