violetta


Wanilia


uśmiechasz się
złocone ciepło wokół oczu
mrużę lekko odchylona
pachnę muśnięciem
bliżej ramiączka 
zakrywam biały ślad
śnieg
nietknięty z rękami nad głową
jakbym przywiązała do źdźbeł
leżę na tobie jak trawa
 
szum tonie
gdy pieścisz



https://truml.com


print