marcin reuko


To jest ten czas


To jest ten czas
kiedy ślina gęstnieje
a policzki pustoszeją

a ona uśmierca wróble na parapecie
spokojnie odchodzi
zamyka drzwi
właśnie mija godzina na północ


samotność zmieściła się w kluczach
pomiędzy rdzą
ciszej brzęczy ten smutek
jakby zasypiał

to jest ten czas
kiedy oczy niespokojnie milczą
nadchodzi burza



https://truml.com


print