eyesOFsoul


ciemna czekolada


od­puść star­te dłonie
nieobec­ne twarze szramy
z których na­wet Bóg
nie roz­grzesza bo znam
na pa­mięć ulice
mar­twe mias­ta
pro­wadzące do ciebie
światła na skrzyżowaniu
nielicznych powrotów

nie ma nic prócz wierszy
o gorzkich dziewczynach



https://truml.com


print