Kapselek


żałuję


zgubiłam gdzieś po drodze
mapę do świata marzeń
i lawirując między zdarzeniami
spaliłam serce na popiół

plamkami na asfalcie oznaczyłam
drogę do domu
jednak ktoś spuścił je z deszczem
prosto do miejskiej kanalizacji

czasami mam wrażenie
że ludzie żyją by umrzeć
nie mówiąc nikomu

rozumiem bo sama nie zwykłam
pokazywać uczuć choć teraz myślę
że to kwestia braku umiejętności

Trochę żałuję wspomnień
bo to nieprawda
że czas goi rany



https://truml.com


print